Ministerstwo Klimatu i Środowiska w ostatnim czasie przyjęło plan nowelizacji Prawa energetycznego oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii. Co to oznacza dla posiadaczy instalacji fotowoltaicznych i dla osób dopiero planujących inwestycję w fotowoltaikę?
Największą zmianą planowanej nowelizacji jest zakończenie systemu opustów dla mikroinstalacji prosumenckich oraz wprowadzenia systemu odsprzedaży produkowanych nadwyżek energii od dnia 1 stycznia 2022 roku.
Dotychczasowy system rozliczeń ( system prosumencki ) jest niezwykle korzystny dla posiadaczy fotowoltaiki. Zakłada on, że produkując energię we własnej elektrowni fotowoltaicznej możemy magazynować nadwyżki nieskonsumowanej energii w sieci energetycznej.

Prosument
Zgodnie z obowiązująca ustawą, sprzedawca energii rozlicza właścicieli instalacji w stosunku ilościowym 1 do 0,7 energii wprowadzonej do sieci wobec energii pobranej, a w przypadku mikroinstalacji o łącznej mocy zainstalowanej nie większej niż 10 kW w stosunku ilościowym 1 do 0,8. Za energię „odebraną z sieci” nie ponosimy dodatkowych opłat zmiennych, w tym dystrybucyjnych.
Zgodnie z planowanymi zmianami z początkiem 2022 roku istniejący system rozliczeń oparty na opustach zakończy się. Zmiana w ustawie spowoduje, że cała nadwyżka będzie odsprzedawana po cenie hurtowej energii elektrycznej a zakup będzie się odbywał po cenie znacznie wyższej, obecnie odpowiednio stawki te wynoszą: 256,22 zł/MWh i 667 zł/MWh.
Oznacza to, że instalacja dobrana odpowiednio wg obecnego systemu nie będzie samowystarczalna a produkcja energii tak korzystna jak obecnie.
Dobrą wiadomością jest jednak fakt, że obecni właściciele instalacji fotowoltaicznych oraz inwestorzy, którzy taką instalację oddadzą do użytku do końca 2021 roku ( do końca roku wyprodukują pierwszą kilowatogodzinę ) będą mogli korzystać z obecnego systemu opustów przez kolejne 15 lat.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapewnia, że prosumenci będą mieli pełną gwarancję praw nabytych czyli będą rozliczani zgodnie obowiązującą aktualnie wersją ustawy o OZE.
Proponowana przez resort zmiana wynika z przepisów unijnych, które wskazują, że prosumenci mają oddzielnie rozliczać się z energii wyprodukowanej i tej pobranej z sieci. W tej chwili tak nie jest. Według MKiŚ po 1 stycznia 2022 roku pomimo zmian rachunki za prąd będą i tak o połowę niższe. Niestety nie jest to tak korzystne rozwiązanie jak istniejące dotychczas. Obecny system pozwala obniżyć rachunki za energię nawet o 90%.
Jak podkreśla MKiŚ z czasem prosumenci nie będą działać tylko „dla siebie”, ale staną się częścią sytemu energetycznego w Polsce i do tego dąży ta transformacja. Dla przeciętnego inwestora, mimo wszystko oznacza to pogorszenie warunków rozliczania energii z własnej instalacji. Dlatego coraz więcej osób przyspiesza decyzję o zakupie systemu fotowoltaicznego aby zagwarantować sobie rozliczenie wg starego systemu na kolejne 15 lat.
0 komentarzy